TŁUCZAŃ
EUGENIUSZ BYLICA



18 IX 1919 - 25 XII 2002

Eugeniusz Bylica urodził się 18 września 1919 roku w Krzęcinie. Był uzdolniony muzycznie, więc po ukończeniu szkoły średniej kontynuował naukę w Krakowskim Konserwatorium Towarzystwa Muzycznego w klasie organów. Po zakończeniu nauki, 16 marca 1942 roku, przyjął posadę organisty w naszym kosciele, w parafii Nawiedzenia NMP w Tłuczani. Czy przypuszczał wówczas, że zostanie tu już na zawsze?...
Początki  były niełatwe. Musiał dojeżdzać z oddalonego o kilkanaście kilometrów Krzęcina na rowerze. Później i to stało się niemożliwe, gdyż rower spłonął podczas pożaru kościoła w październiku 1943 roku. Wtedy z pomocą przyszło... uczucie. Eugeniusz poznał młodą, śliczną mieszkankę Tłuczani, Józefę Wołochównę. 14 lutego 1944 roku odbył się ich ślub.

POWIĘKSZ

Przeżyli wspólnie tu, w Tłuczani 58 lat. Wychowali i wykształcili pięcioro dzieci.



Eugeniusz Bylica dbał także o edukację muzyczną mieszkańców Tłuczani. Uczył śpiewu, gry na instrumentach, zaraz na początku pobytu w naszej wsi założył chór, który brał udział w konkursach i odnosił w nich sukcesy. Niestety, zdobyte przez chór dyplomy uległy zniszczeniu podczas rozbiórki starego Domu Ludowego.
Eugeniusza Bylicę znał każdy mieszkaniec naszej wsi. Uczestniczył w naszym życiu przez 60 lat. Grał na kościelnych organach podczas naszych chrztów, I Komunii Św., ślubów, towarzyszył naszym bliskim podczas ich ostatniej drogi. Nie zapomnimy Go nigdy. Odszedł tu, gdzie spędził znaczną część swojego życia, w kościele, podczas uroczystej sumy w Boże Narodzenie 2002 roku. Trzy dni później spoczął na tłuczańskim cmentarzu żegnany przez Rodzinę i licznie zgromadzonych parafian. Żona przeżyła Go o pięć lat.




Powrót do strony głównej
Autor strony: T.  Paździor